Green velvet...

...czyli zabawa w kolory trwa w najlepsze :-)
Tym razem kolor zielony i w efekcie bardzo wiosenne i bardzo waniliowe muffinki, z małą niespodzianką
w środku (budyń). Wykorzystałam podstawowy przepis plus ziarenka wanilii plus oczywiście kropla koloru.
Mam jeszcze jeden kolor do wykorzystania, więc CDN :-)




Oczywiście bardzo serdecznie witam wszystkie nowe obserwujące osoby.
Bardzo mi miło, że jesteście!!!

Komentarze

  1. Wow...wyglądaja obłędnie;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. zielono mi, kiedy za oknem szaruga...Ty to umiesz dodać koloru światu:)czekam na dalsze eksperymenty kuchenne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ smacznie to wygląda :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. O jak to cudnie wyglada! pozytywnie szokujacy kolorek! w niedziele mam gosci w tym dzieci, mysle, ze takie soczyscie zielone muffinki spodobaly by sie ( i smakowaly) maluchom! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor niesamowity! Inspiruje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super muffinki. Tak smacznie wyglądają że idę coś przekąsić słodkiego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz