Veni, vidi, VICI!!!

W końcu udało mi się opracować "technologię produkcji" tasiemek ozdobnych, które kiedyś gdzieś
wpadły mi w oko.
W tym celu żywot swój poświęciło bawełniane białe prześcieradło, podarte na pasy. Te zostały potem
ufarbowane w ... herbacie, żeby nabrały kolorku w stylu vintage. No a na koniec pozostało tylko je
postemplować.
Na razie to pierwsze koty za płoty, ale wyglądają chyba całkiem ok.












Zastosowanie? Od pakowania prezentów po przewiązywanie bukietów, ozdabianie poduszek lub np. doniczek.
O tak:





Komentarze

  1. i tylko mi nie mów, że nie jesteś genialna???????!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz